
Zacznijmy od tego czym to jest dieta – dieta, to po prostu sposób żywienia.
Ja w swojej praktyce wyznaje zasadę 80/20 – tzn. 80 % naszego jedzenia ma być
nisko przetworzone, bogato odżywcze, a 20 % to właśnie miejsce na wyżej wspomniane lody,
czyli produkt o większym stopniu przetworzenia.
Dlaczego?
Znasz taką sytuację:
Mówisz sobie…
„Od dziś nie jem słodyczy przez miesiąc” po czym ciągle o nich myślisz, w momencie
stresu, nudy chcesz po nie sięgnąć, a po mięsiącu w nagrodę zjadasz całę tabliczkę
czekolady i opakowanie lodów? Jedzenie nie powinno być dla nas nagrodę, tu zaczyna się
jedzenie EMOCJONALNE.
To co zakazane jest dla nas bardziej atrakcyjne, dlatego nie jestem za tym aby podczas
diety (a bardziej zmiany nawyków żywieniowych) dzielić produkty na dobre i złe,
dlatego lody mogą być częścią naszej diety – oczywiście jeśli jej podstawą są
nisko przetworzone produkty.
Jak osoby z insulinoopornością, zespołem policystycznych jajników, hipoglkemią
reaktywną mogą w diecie wkomponować lody?
Zacznijmy od ich składu,
Dla przykładu weźmiemy znanego BigMilka 🙂
Składniki: pełne MLEKO (40%), odtworzone odtłuszczone MLEKO (33%),
syrop glukozowo-fruktozowy, cukier, olej kokosowy, syrop glukozowy,
ŚMIETANKA (0,7%), stabilizatory (
mączka chleba świętojańskiego, guma guar, karagen),
emulgator (mono- i diglicerydy kwasów tłuszczowych),
koncentrat odtłuszczonego MLEKA (proszek lub płyn), aromaty.
Może zawierać: orzechy.
Wartość odżywcza na 100g:
Energia 132kcal
Tłuszcze 4,6g
w tym tłuszcze nasycone 3,6g
Węglowodany 21g
w tym cukry 17g
Białko 1,5g
Sól 0,06g
Jak widać przeważają tu węglowodany, mamy małą ilość białka a więc nie będziemy
syci po takim produkcie, będziemy za jakiś czas mieć ochotę na kolejną przekąske.
A więc jeśli chcemy zadbać o odpowiedni łagunek glikemiczny i sytość po posiłku
a także wartości odżywcze warto to źródła naszych węglowodanów (lodów) dodać
źródło białka, tłuszczu oraz błonnika – możemy skomponować z tego całkiem smaczny deser.
Dodajemy źródło białka, może to być przykładowo jogurt skyr, odżywka białkowa,
Dodajemy źródło tłuszczu, warto w tym przypadku zadbać o źródło tłuszczu nienascyonych np. dodajemy orzechy
(ba! jeśli masz niedoczynność tarczycy i dodasz orzechy brazylisjkie zadbasz o źródło selenu. Selen jest potrzebny dla zdrowia tarczycy,
pamiętaj o tym!) Warto dodać trochę błonnika, z ratukiem mogą przyjść tutaj sezonowe owoce takie jak jagody, maliny!
Dzięki odpowiedniej kompozycji mamy odpowiedni ładunek glikemiczny posiłku dla osób z insulinoopornością.
I tu wniosek: Lody w diecie to nie grzech, wszystko to kwestia odpowiedniej kompozycji posiłku i innych dań w ciągu dnia.